Stołeczne MZA bierze udział w unijnym projekcie ZeEUS, który ma pomóc wybrać najlepsze rozwiązania dotyczące autobusów elektrycznych. Doświadczenia zbierane w szeregu miast pozwolą na wypracowanie standardów, co z kolei ma się przełożyć na obniżenie kosztów produkcji pojazdów tego typu.
Warszawskie MZA wezmą udział w unijnym programie ZeEUS, który ma doprowadzić do wypracowania rozwiązań pozwalających zastępować na szeroką skalę tradycyjne autobusy pojazdami elektrycznymi. – Liczba naszych autobusów i przewożonych podróżnych sprawia, że możemy dostarczyć innym partnerom programu cennych informacji – przekonywał podczas Kongresu Transportu Publicznego Janusz Bosakirski, doradca zarządu Miejskich Zakładów Autobusowych. – W naszym regionie środkowoeuropejskim jesteśmy przecież jednym z największych przewoźników. To daje olbrzymie możliwości pozyskiwania danych – podkreślał.
Zakup elektrobusów Solarisa oceniany pozytywnie
To właśnie gromadzenie danych dotyczących użytkowania autobusów elektrycznych z różnych miast ma być głównym celem programu. Pozwoli to na wybór najlepszych technologii i przygotowanie pewnej standaryzacji rozwiązań na podstawie rzeczywistych doświadczeń eksploatacyjnych. – Chodzi o to, by stworzyć koncepcję pojazdu, który pasowałby wielu przewoźnikom, i uzyskać efekt potanienia produkcji. W momencie, kiedy jeden autobus od drugiego różni się o kilkadziesiąt procent, wiadomo, że będą one drogie – tłumaczył Janusz Bosakirski.
MZA zgłosiło do projektu 10 elektrycznych solarisów. – Kiedy ogłaszaliśmy przetarg na te pojazdy w roku 2014, był to pierwszy [tak] duży przetarg na dostawę takiej floty autobusowej – wskazywał przedstawiciel przewoźnika. – Nikt nie miał wówczas doświadczenia, jakie parametry są najważniejsze, a my przyjęliśmy pewne założenia, które sprawdziły się później w praktyce – mówił o wkładzie, jaki może wnieść MZA do projektu ZeEUS. Wśród najważniejszych parametrów wymienił on niskie zużycie energii na średnim poziomie ok. 1 kWh.
Niebawem pierwsza stacja ładowania pantografowego
Autobusy testowane są na linii 222, która od lat używana jest jako trasa referencyjna. Dzięki temu MZA mogą dokładnie pozycjonować elektryczne solarisy wględem pojazdów napędzanych silnikami Diesla oraz paliwami alternatywnymi, np. etanolem. – Poza samymi pojazdami do projektu ZeEUS wnieśliśmy także stacje ładowania autobusów – mówił Janusz Bosakirski. – Są to stacje, które pozwalają ładować autobusy w nocy, czyli umożliwiają tzw. wolne ładowanie, które trwa 3 – 5 godzin. Umożliwiają także ładowanie krótkie, tzw. opportunity charge, pomiędzy pierwszą a drugą zmianą – opisywał.
Jak zapowiedział przedstawiciel stołecznej spółki, do końca grudnia wszystkie dziesięć autobusów elektrycznych zostanie wyposażone w system pantografowy. Jeszcze w tym roku ma powstać także pierwsza stacja ładowania pantografowego na pętli przy ul. Spartańskiej. – Już w nowym roku będziemy mogli więc zacząć ładować autobusy w ten sposób. Planujemy również stworzyć system, który pozwoli nam dokładnie pomierzyć energię zużywaną przez autobus – stwierdził.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.